Andaluzja: Zakaz ruchu ciężarowego na A-7 od poniedziałku do piątku od 7.30 do 8.30

Zakaz obowiązujący na odcinku między 429 a 438 kilometrem ma celu zwiększenie płynności i bezpieczeństwa ruchu na autostradzie dla pozostałych pojazdów.

Dlatego FENADISMER, Federacja Organizacji Transportowych Hiszpanii, uważa ograniczenie za bardzo szkodliwe dla eksportu andaluzyjskich produktów rolno-spożywczych oraz 3300 ciężarówek, które codziennie korzystają z tego odcinka, i kwestionuje jego zasadność ponieważ narusza ono ogólne przepisy ruchu drogowego.
W przeciwieństwie do liberalnej polityki dotyczącej transportu drogowego obowiązującej w innych krajach europejskich, gdzie ciężarówki mogą się swobodnie poruszać po całej sieci drogowej przez 365 dni w roku, sektor transportu w Hiszpanii z musi się mierzyć z corocznym wzrostem ograniczeń, co wiąże się z dodatkową uciążliwością wynikającą z istnienia kilku organów posiadających uprawnienia do wprowadzania zakazów. Oprócz Generalnej Dyrekcji Ruchu (DGT), także jej odpowiedniki w Kraju Basków, Katalonii, a ostatnio także w Nawarrze, corocznie ustanawiają zakazy ruchu ciężarowego, w niektórych przypadkach całkowicie nieskoordynowane z zakazami krajowymi zatwierdzonymi przez DGT, co ostatecznie prowadzi do zupełnego mętliku przepisów, których przewoźnicy muszą przestrzegać, nie mówiąc o zaburzeniu jednolitości rynku i swobody poruszania się, którą deklaruje hiszpańska konstytucja.
Jakby tego było mało, poza wymienionymi organizacjami, w panującym obecnie chaosie zakazów, swoją własną „krucjatę” przeciwko ciężarówkom podjęły prowincjalne komendy ruchu drogowego. Przykładem tego jest właśnie zakaz ogłoszony przez komendę ruchu drogowego w prowincji Almeria (Andaluzja), obowiązujący od poniedziałku (17 lutego) na autostradzie A-7 (autostrada śródziemnomorska), codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.30 do 8.30.
Jak wskazano w oficjalnym komunikacie prasowym, w trakcie obowiązywania zakazu ciężarówki będą musiały parkować w obszarze Mojonera, położonym obok zjazdu 420 z A-7, którą na tym odcinku, zgodnie z danymi Ministerstwa Rozwoju, codziennie przejeżdża ponad 3330 ciężarówek.
Podniesiony przez FENADISMER zarzut niezgodności zakazu z obowiązującym prawem dotyczy nieprzestrzegania procedury zatwierdzenia i ogłaszania tego rodzaju ograniczeń, zawartej w ogólnych przepisach o ruchu drogowego, zgodnie z którą, aby wprowadzić nowy zakaz należy go opublikować w dzienniku ustawowym na osiem dni przed jego wejście w życie, aby sektor transportu miał wystarczająco dużo czasu, aby się z nim zapoznać. Poza tym zakaz jest też sprzeczny z dorocznym rozporządzeniem DGT, ograniczającym możliwość wprowadzania stałych zakazów bez określenia kategorii pojazdów nimi objętych oraz tych, które są zwolnione.
Dlatego FENADISMER, nie rezygnując z wszelkich dostępnych działań administracyjnych i prawnych przeciwko zakazowi, który w jego ocenie jest nieproporcjonalny i niezgodny z prawem, udostępnia też swoje doradztwo prawne wszystkim przewoźnikom, którzy mogą zostać ukarani za nieprzestrzeganie wspomnianego zakazu.